Oj, to był powalony miesiąc. Poczatek niezwykle ciepły, potem bylejakość, a w końcu sporo lodowego piekła. Za białe święta mam ochotę zneutralizować, ale jednak trochę poraża...
_________________ Rok 2*22 w pogodzie to największa k*rwa jaką świat nosił
Bardzo kontrastowy grudzień, znany zarówno z rekordowego początku, jak i silnych mrozów później. Od 10.12 cały czas mroźno, z czego dwie krótkie fale bardzo silnych mrozów...
_________________ Rok 2*22 w pogodzie to największa k*rwa jaką świat nosił
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum