Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Marzec 2018
Autor Wiadomość
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 102 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 10850
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 4 Wrzesień 2018, 17:01   Marzec 2018

Marzec 2018 zapisał się termicznie lekko poniżej normy. Ale nawet mimo to znalazły się w nim akcenty wiosenne, jak np. w okresach 9-13.03 oraz w końcówce miesiąca.



 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Wrzesień 2018, 13:55   

Akurat szczerze mówiąc to ja nie kojarze marca bez akcentów wiosennych. Większość marców w ostatnich latach to była już bardziej wiosenna (avg powyzej 5 stopni), a niektóre były wręcz bez żadnych akcetnów zimowych.
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Zimowy łowca burz :)


Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 20 razy
Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 13554
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 21 Marzec 2020, 22:35   

Pamiętam ten miesiąc jako zimny i raczej nieprzyjemny, ale z tego co mi się wydaje, to bywały gorsze. Początek był niezwykły o tyle, że mimo niebagatelnych mrozów, to śniegu było prawie jak na lekarstwo (zresztą w całym sezonie 17/18 w rejonie Krakowa było tu słabo- ok. 5/6 cm na 2-3 dni było szczytem możliwości, za cały sezon zebrało się ledwo koło 100 cm według głównej stacji). Później zaczęło się ocieplać, ale aura też do najlepszych nie należała. Apogeum nastąpiło w dniach 9-12.03., bo wtedy rzeczywiście doszło do wyraźniejszej poprawy i wiele osób miało nadzieję, że koniec z mrozami. Niestety wróciły, jednak, w całkiem suchym wydaniu wbrew prognozom, które straszyły 0.5 m śniegu. Byłem wręcz przerażony tą wizją, bo wówczas miałem bardziej negatywne nastawienie do białego puchu. :-( Sądnym dniem był piątek 16.03., kiedy lało cały czas w ciągu dnia. Późną nocą temp. spadły poniżej 0 C i opad zaczął przybierać postać stałą. Jednak śnieg musiał być znacznie słabszy niż deszcz, bo w sobotę rano jak popatrzyłem na zewnątrz, to ledwo trawniki przybieliło. Oczywiście w następnych dniach coś tam dosypywało, ale wbrew pozorom bardzo słabo- więcej niż 2-3 cm na 100% nie było. Idealnie na rozpoczęcie astronomicznej wiosny znów doszło do ocieplenia, biały puch zniknął z powierzchni ziemi i od tej pory można już było mówić prawie o definitywnym końcu epizodów zimowych. Aura była nieszczególna, jednak temp. na "+" dodawały mi więcej optymizmu. Smutne były pierwsze 2 dni kwietnia (zwłaszcza pierwszy opadowy), ale potem prawdziwy raj nastał, mimo, że niektórzy meteorolodzy sugerowali możliwy powrót do wilgotnego przedwiośnia. Sam uważam, że wielki gorąc (>25 C) w kwietniu nie jest zbytnio potrzebny, ale jak mają być anomalie, to z 2 złego wolę je na "+" niż na "-". ;-)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan ostrych zim



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 104 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11607
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 21 Marzec 2020, 23:03   

Niby tak blisko, a tak daleko od siebie mieszkamy. U mnie atak zimy z przełomu II i III dekady przyniósł naprawdę ogromne opady śniegu, największe od 15 marca 2013. Sądnym dniem była niedziela 18 marca, kiedy przyłożyło ponad 20 cm w ciągu jednego dnia, choć sypało jeszcze przez trzy kolejne dni. 21 marca zabrakło 0,1 stopnia do tego, by był to czwarty z rzędu dzień całodobowego mrozu, a rano sypało tak gęsto, że z tym śniegiem już nie było co robić, ponad 25 centymetrów pokrywy w pierwszym dniu kalendarzowej wiosny. Także fala mrozów z początku miesiąca, kiedy po raz pierwszy od 1987 roku temperatura spadła wiosną do -20 stopni, było całkiem sporo śniegu. Mierzyłem około 10 cm, bowiem mieliśmy solidne opady 2, 14 i 16 lutego (pokrywa śnieżna utrzymywała się ciągiem przez ponad miesiąc), a i pod koniec lutego, przy kilkunastu stopniach mrozu, dosypywało twardego, zmrożonego stałego opadu. Później jeszcze nad ranem 28 marca pogoda sprawiła nam niespodziankę i po jakimś szybkim zrzucie śniegu rano były przybielone trawniki. To był miesiąc dwóch naprawdę ekstremalnych akcentów zimowych i robiło to wrażenie. W moim podsumowaniu opisałem ten miesiąc szerzej, niemal dzień po dniu, i za każdym razem kiedy przypominam sobie ten dwumiesięczny duet, a następnie kwiecień, który po nim nastąpił, uświadamiam sobie jak fascynujący jest ten nasz klimat :D
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Drogi Jacobie, wróć do nas :!:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Zimowy łowca burz :)


Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 20 razy
Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 13554
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2020, 22:52   

To prawda, nasz klimat jest fascynujący. ;-) U Ciebie też jest bardziej wyrazisty, bo często u Ciebie są wyższe temp. w ciągu dnia (w nocy mamy raczej podobnie- przeważnie zimno na tle kraju), ale też przeważnie spada więcej śniegu. ;-)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan ostrych zim



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 104 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11607
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2020, 22:59   

Noce w lecie są u mnie przeważnie odrobinę chłodniejsze, natomiast rzeczywiście temperatury maksymalne bywają wyższe. Najwięcej różnic pojawia się, gdy do gry wkracza halny. 24 października 2019 będąc w Krakowie, z niedowierzaniem patrzyłem na Ogimecie jak w Nowym Sączu temperatura szaleje i przebija 25, a później 26 stopni, kiedy w stolicy Małopolski było lekko ponad 20 i w cieniu czuło się lekki chłód 😜 A w marcu 2018 te nawalne opady śniegu w Nowym Sączu były bardzo lokalne, ta przeszło ponad 10-stopniowa anomalia zacisnęła się wokół mojego regionu i w innych miejscach na południu aż tak zimno nie było. Moja stacja jest chyba jedyną, na której marzec 2018 zapisał się jako bardzo chłodny.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Drogi Jacobie, wróć do nas :!:
 
     
jorguś 
Poziom najwyższy
antymarcowiec


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 137 razy
Wiek: 25
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 7246
Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 8 Czerwiec 2020, 12:37   

Za mało wiosny przyniósł, ale w zasadzie największe zarzuty mam dla tygodnia 16-23.03, to dzięki temu tygodniowi i oczywiście pierwszej pentadzie zapisał się aż tak zimno. Trochę patrzę na niego jak na luty- oczekuję od tego miesiąca czegoś innego, ale nie odczuwam jakiejś wielkiej niechęci do niego.
_________________
Niezasłużona wiosna niech nie odpuszcza
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 27
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19150
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 12 Wrzesień 2020, 11:10   

Powiem szczerze, że po długim konflikcie z tym o to marcem postanowiłem go jednak zneutralizować ;-) . Stary Jacob bardzo narzekał, że poza tymi dwoma ekstremalnie lodowatymi okresami był strasznie paskudny i to akurat prawda ;-) . Naprawdę cudowny był okres 7-14.03 (z wyjątkiem 11.03). No i ostatnia dekada dała ładną dawkę wilgoci :jupi:

Szanuje go za prawie, że absolutny brak pseudociepła (jednak 11.03 nie miał pełnej lampy, a przypadki z 25 i 30.03 wydają się dość naciągane).
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2018-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc
_________________
Po październiku powinien przychodzić czerwiec :>
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Wrzesień 2020, 09:45   

Za suchy i nie ma mowy o neutralizacji. Ale tak bardzo bym chciał, żeby dziś było 1.5 roku temu, 15.03.2018.... To było coś pięknego :jupi:
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 126 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35056
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 29 Lipiec 2021, 14:09   

We Włodawie serio był świetny. Dużo białej magii, a ocieplenie w loszku :jupi:

https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 10