Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: kmroz
17 Kwiecień 2020, 14:14
Sierpień 1987
Autor Wiadomość
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19169
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Kwiecień 2020, 00:23   Sierpień 1987

No do tego miesiąca to już nic mnie absolutnie nie przekonuje, w dużej mierze paskudna zimnica, a jak się ocieplilo to już był lampowy gorąc. Suma opadów właściwie niewiele powyżej normy, zwłaszcza że czerwiec i lipiec przyniosły po 2 x tyle (czyli sierpien dał zaledwie 20% do sumy lata). No i co ciekawe wrzesień nawet był dużo bardziej mokry i listopad nawet w tamtym roku mu dorównał

https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=353180250&par=prcp&max_empty=3

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1987-08-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Ten miesiąc to jednak wciąż totalne gówno, ale lato nawet niezle ;-) [/hide]
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 134 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35195
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Kwiecień 2020, 00:25   

Pierwsze dwie dekady to byłby niezły wrzesień.

I przy okazji październik marzeń, ale chyba poza zasięgiem jego możliwości...
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19169
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Kwiecień 2020, 00:29   

W sumie, no ale to był jednak sierpien :-/

Zdecydowanie mnie on nie przekonuje, jak do czerwca, a zwłaszcza do lipca z tamtego roku nabrałem szacunku to tutaj nie widzę podstaw. Nudna i ponuracka jesień po ciekawym i burzowym lecie :/ .
Chociaz duo lato-jesień 1987 naprawdę eleganckie o dziwo, a opadowo też konkretne jak mało które
_________________
Po październiku powinien przychodzić czerwiec :>
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 134 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35195
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 13 Kwiecień 2020, 00:34   

W mojej opinii dobre tylko czerwiec, wrzesień i październik. Lipiec i listopad co najwyżej przystępne, a i to trochę mocno pogadane...

Ale nie zmienia to faktu, że i tak nabrałem szacunku do tamtego roku trochę.
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19169
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 13 Kwiecień 2020, 00:37   

Dla mnie lipiec jednak pozytywny, a czerwiec neutralny, podobnie grudzień i listopad. Wrzesień i październik na pewno pozytywne, tylko sierpień syf (o reszcie roku jeszcze trochę dopowiem). Ale II połowa naprawdę tak to niezła ;-)
_________________
Po październiku powinien przychodzić czerwiec :>
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 134 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35195
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 27 Lipiec 2020, 16:36   

Straszny :zygacz:

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1987-8-31&rodzaj=st&imgwid=252209995&dni=31&ord=asc
_________________
Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 159 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 23913
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 27 Lipiec 2020, 18:21   


https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1987-08-31&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=31&ord=asc
_________________
Aktualna pora roku: Pełnia wiosny :jupi:

Wciąż brak wiosny, co skruszy lód.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Zimowy łowca burz :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 20 razy
Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 13734
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 2 Sierpień 2020, 01:33   

Meh, w rejonie Krakowa był bardziej "normalny" termicznie, co za pech. :-( Największe opady musiały się skoncentrować z asystą burz, na szczęście na ogół w temp. "nieletnich". ;-) Przyjemna sprawa to chyba tydzień 21-27.08. Sierpień już wolę na ogół w spokojnym i słonecznym wydaniu, dlatego to był dla mnie najlepszy okres. ;-)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1987-08-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=31&ord=desc
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 108 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11670
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 29 Wrzesień 2020, 21:05   

Trzeci najzimniejszy (po 1976 i 1965) sierpień ze średnią temperaturą zaledwie 15,7 stopnia był naprawdę zimnym prysznicem po gorącym lipcu. U mnie jego pierwsze dwie dekady naprawdę przypominały niezły wrzesień. Trudno sobie wyobrazić, by przez całe 20 dni w lecie temperatura ani razu nie osiągnęła 25 stopni, a wtedy właśnie tak było. Pierwszy tydzień sierpnia 1987 to regularna jesień w wersji lipca 1979 - mało Słońca, dość słabe opady i temperatury, które jeśli przekraczają "minimum przyzwoitości" (20 stopni), to ledwo, a często w ogóle się do tej wartości nie zbliżają, jak chociażby 6 dnia miesiąca, gdy (w bądź co bądź niemal najcieplejszym momencie roku) notowano tylko 15,6 w ciągu dnia, zaś w kolejną noc - niespełna 6 stopni. Dni 8-9 sierpnia przyniosły krótkotrwałe i nieznaczne ocieplenie wraz z większym rozpogodzeniem nieba, po czym po kilku zimnych, a przy tym w miarę słonecznych dniach u kresu I połowy, wróciła pochmurna jesień. Tym razem - bardziej produktywna, bowiem sumy opadów w dość chłodnym (ale nie jakoś skrajnie) czasie od 15 do 20 sierpnia, były bardzo zadowalające (43 mm w sześć dni). 21 sierpnia nareszcie na pewien okres niebo się rozpogodziło. Temu rozpogodzeniu towarzyszyły najpierw bardzo łagodne temperatury połączone z zimną nocą 22 sierpnia (choć taka temperatura to standard jak na sierpnie tamtych lat), jednak 23-go temperatura poszybowała w górę, jakby chciała chociaż trochę podnieść ten miesiąc w statystykach. To były trzy dni pięknego, lampowego gorąca, przypomnienie szczytowania tamtego lata. Przez trzy dni próżno było szukać choćby chmurki na niebie, co w połączeniu z trwającym wtedy nowiem Księżyca rozbudza wyobraźnię miłośnika astronomii :) A noce nie były wcale takie zimne, temperatury dosyć przeciętne jak na ten okres, końcówkę sierpnia. 25-go temperatura osiągnęła 29,9 stopnia - trochę szkoda, że nie stuknęła ta "trzydziestka", ale to już porządne maksimum jak na tak chłodny miesiąc (wyższe niż choćby w 2002 ;) ). 26 i 27 sierpnia było jeszcze ciepło, ale już się zachmurzyło, po czym tradycja "III dekad PRL-u" musiała zostać zachowana i dniom towarzyszyły już temperatury poniżej 20 stopni. 30 sierpnia, to taki ciekawy reprezentant "ostatnich dni wakacji" - zimny, a przy tym bardzo pogodny :) Ciekawie by było takiego doświadczyć.
Miesiąc był moim zdaniem jednak zbyt chłodny i odczuwalnie jesienny. Niestety, to nie to, o co mi chodzi w tym miesiącu. Ale z drugiej strony... odwrócony wrzesień z taką pogodą byłby już w porządku :D
Co ciekawe, sierpień 1987 przyniósł opady poniżej normy (75,5 mm), co oznacza brak wilgotnego miesiąca w tamtym sezonie letnim. Przynajmniej te deszcze były równomiernie rozłożone.

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1987-08-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc

W sierpniu 1987 premierę miał film kojarzący się z tą piosenką:

_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

1980 > 2024
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Zimowy łowca burz :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 20 razy
Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 13734
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 21 Październik 2020, 02:09   

Owszem, odwrócony wrzesień mógłby być fajny (od znacznego ciepła do chłodu, ale bynajmniej nie zimna). ;-) W sierpniu jednak mam inną wymarzoną tendencję. Ten miesiąc akurat bardzo lubię. 1 połowa wstrzymywała się z gorącem, a 2 go trochę więcej dopuściła, ale w sposób kontrolowany (nie można było mówić o fali upałów). ;-)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1987-08-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=31&ord=desc
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12