Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 132 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35186 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 6 Lipiec 2021, 20:35
O dziwo na razie się w miarę sprawdza Chociaż nie dosłownie, pewne różnice są, ale ogół jest zgodny
Co do końcówki, to ostatnio trochę zmieniłem swoje spojrzenie na grudzień, w tym miesiącu mnie lampowy silny mróz z zelżałym śniegiem jak właśnie w 2002, czy u Piotra w 2007 wcale tak nie kręci, wolę to co w 2001, tam było trochę chlupki, ale i przysypwania, a same Święta się spisały termicznie
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19169 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Lipiec 2021, 22:49
Chciałbym, aby ten lipiec zapisał się wyjątkowo gorąco w skali kraju wciąż z mega silnym konkretem na ekstremalnie ciepły wschód i dość ciepły zachód. Mam nadzieję, że będzie on przynajmniej drugi najcieplejszy w serii, bo jednak lipiec 2006 wyśrubowal rekord jak czerwiec 1811 do niedawna , ale mam nadzieję, że wyśrubuje za to rekord średniej tmin i wyniesie ona przynajmniej ok. 17 stopni. Potem chciałbym szoku termicznego w sierpniu, w pogodnej, ale nie pustynnej wersji, mam nadzieję że będzie bezwzględnie chłodniejszy od lipca o dobre 5 stopni i będzie najzimniejszy od 2005/2006 i w dodatku będzie miał wyjątkowo niską abs. tmax. i obejdzie się bez silnego lodu
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Wszystko! Pomógł: 132 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35186 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 7 Sierpień 2021, 16:33
Moim obecnym marzeniem jest kopia 2 i 3 dekady sierpnia z 2013 roku
Wrzesień w sumie też może być, włącznie z tą lodową pustynią z 1 dekady, tylko mógłby sobie darować to silne ochlodzenie w końcówce i dać nieco cieplejsze żabkowanie. Ale też nie obraże się na wrzesień skopiowany z 2017 roku.
Co do broszki, to moim marzeniem jest ciepła i żabkowa pierwsza połowa, przynajemniej taka jak w 2006, z tym ,żę wtedy od 9.10 było łajno, a druga niech będzie jak w 2003
Listopad to przede wszystkim by nie przynudzał i przynajmniej epizodycznie przynosił śnieg.
Grudzień to wiadomo
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 38 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6210 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 7 Sierpień 2021, 20:17
Moim marzeniem było by aby sierpień ,wrzesień i październik był taki jak w 2018 roku a listopad z 1993 roku no i został grudzień więc takim jaki był w 2010 roku.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19169 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Sierpień 2021, 14:44
Zimny sierpień i wrzesień . W październiku byle nie było takiego gówna jak 2018 i przynajmniej kilkanaście dni z mrozem, a pozostałe z całodobowym lochem i z deszczem, w listopadzie podobnie, grudzień ma być śnieżny
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 107 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11668 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Sierpień 2021, 14:57
Ja chciałbym sierpnia poniżej normy i września trzymającego się blisko, dość wilgotnego, ale mającego też trochę ciepłych i słonecznych dni, głównie na początku. Październik i listopad są mi w sumie obojętne, ale w tym pierwszym chciałbym parę dni tego, co Jacob nazywa "gównem" czyli w praktyce jest piękną, kolorową pogodą Mrozy czasami mogą się zdarzyć, ale nie zależy mi, na nie dopiero przyjdzie czas. Najważniejszy jest dla mnie mroźny i śnieżny grudzień, wręcz bez limitów, byle nareszcie pokazał swoją uśpioną moc
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Co do grudnia, to oprócz oczywistego życzenia, to chciałbym, aby jeśli jakimś antycudem by miał znowu być weźdajbieli, to aby przynajmniej nie był taki jak w 2019 i 2020, kiedy oprócz martwienia brakiem zimy, trzeba było się martwić suszą i poważną niżówką hydrologiczną.
_________________ Kiedyś lewica walczyła o to, by robotnik mógł zjeść kotleta. Dziś lewica walczy o to, by robotnik NIE mógł zjeść kotleta.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 107 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11668 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Sierpień 2021, 17:32
Powiedzmy sobie szczerze Kmroz, że pocieszanie się takim czymś w przypadku miesiąca zimowego, to jak pocieszanie kogoś, komu złodziej obrabował mieszkanie, że został mu jeszcze garaż. Nie ma najważniejszej, kluczowej rzeczy i tak czy owak jest źle.
Powiem Ci szczerze, że jak będzie weźdajbieli, to kompletnie wszystko mi jedno. Łaknę grudniowej zimy tak bardzo, że gdybym miał do wyboru pół miesiąca kuriozalnego, bomboworekordowego ocieplenia i pół pięknej zimy, a cały miesiąc ciepły i żabkowy, bezśnieżny, ani nie wahałbym się z wyborem pierwszej opcji.
W gruncie rzeczy zaczynam się martwić, bo to pragnienie ciągle we mnie wzrasta i jeżeli pogoda znowu zakpi, to będzie mi jeszcze ciężej niż w tamtym roku.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum