Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19205 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 1 Październik 2019, 22:47
Dla mnie oba fatalne, ale niestety lipiec 2012 przegrał przez brak fajnej dekady i okropny tropik w I dekadzie, ale lipiec 2010 przyniósł okropna smazalnie w II dekadzie i jeszcze na początku trzeciej, potem ciemnica. Może trochę za bardzo cenię sobie pozytywne okresy nad te negatywne
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35262 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Październik 2019, 22:50
A mnie przede wszystkim boli, że nie było tak pięknego lipca jak 2013 z rozsądną ilością opadów. Smutne. W tamtym przypadku było oczywiście pięknie zielono po maju i czerwcu, ale jak już mówiłem 3 miechy temu, nie chciałbym takiego lipca w tym roku.
_________________ 19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19205 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 1 Październik 2019, 22:52
U mnie lipiec i sierpień 2013 z opadami powyżej normy
Chyba jednak zmieniłem zdanie i zamienię lipce 2010 i 2012 ten drugi po wyjątkowo wredne I dekadzie już nas tak nie dręczył
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35262 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Październik 2019, 23:02
Ja jednak wolę oceniać miesiąc (nawet subiektywnie) patrząc po jego suchych danych, niż po wspomnieniach
Ale serio, nie wiem, co widziałem w tym listopadzie 2016? Z tego co pamiętam, to chyba, że nie miał ciemnicy w drugiej połowie i oprócz tego pierwszy raz od kilku lat pojawiło się jakieś minimalne ciepło w trzeciej dekadzie. Co z tego, że pierwsza połowa była totalnie zimna i do niczego
_________________ 19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11002 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 2 Październik 2019, 11:19
Moja klasyfikacja:
2006 (tu chyba nie ma wątpliwości. Największe usłonecznienie, dużo gorących dni, ale duży upał trafił się może tylko z trzy razy. Mało było też groźnych burz, chyba tylko dwie).
2015 (na południu kraju był to znakomity miesiąc)
2013
2014
2010
2002
2018
2012
2008
2017
2019
2016
2007
2009 (rekordzista pod względem groźnej burzowej pogody)
2003
2001 (lipce 2001 oraz 2003 były termicznie podobne do lipca 2002, miały jednak znacznie niższe usłonecznienie, dlatego w mojej klasyfikacji są one niżej).
2005
2004
2011
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19205 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 2 Październik 2019, 12:05
U mnie wsyzstkie lipce 2001-3 właściwie takie same, czyli parne guano . Mimo wszystko ten ostatni przyniósł całkiem pozytywną I połowę, natomiast pierwsze dwa całkowicie darowaly nam udane okresy i co ciekawe oba przyniosły tyle samo tropikalnych nocy co lipiec 2006, więcej przyniosły tylko lipce 1959,1972,2014 i 2018
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum