Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35435 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Grudzień 2019, 20:25
31.07-6.08.2017
Straszny tropik, najniższy tmin 16.2, 5/6.08, najwyższy tmin.... 24.0, 1/2.08 6 razy tmin>17, 2 razy tmin>20..... Nawet lato 2017 nie uniknęło tak patologicznego epizodu. Na pocieszenie nie było nawet żadnej porządnej burzy....
23.07-6.08.2016 (tak, to ten ulubiony przez Piotra okres )
ŚDM w Polsce zawsze będą mi się kojarzyć z jednym wielkim tropikiem i parnością. Najniższy tmin 14.5, 1/2.08. Najwyższy tmin 19.9, 25/26.07. 13 nocy tmin>15, 9 nocy tmin>17.... Cóż, jakoś szczerze nigdy nie "zauważałem tego" okresu.... A jednak jest warty pamiętania....
24-28.06.2016.
Tego okresu by nie mogło tu nie być. Najniższy tmin 26/27.06, 15.0 (po bardzo gwałtownej burzy obfitującej w opady rzędu 30-40mm ♥). Najwyższy tmin 24/25.06, 19.8. 5 nocy tmin>15, 2 noce tmin>17. Czyli niby tragedii nie było (bardziej tmaxy się dały we znaki). W dodatku bardzo piękne dwie burze wynagrodziły ten tropikalny okres.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 110 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11795 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 1 Grudzień 2019, 20:31
kmroz napisał/a:
23.07-6.08.2016 (tak, to ten ulubiony przez Piotra okres )
ŚDM w Polsce zawsze będą mi się kojarzyć z jednym wielkim tropikiem i parnością. Najniższy tmin 14.5, 1/2.08. Najwyższy tmin 19.9, 25/26.07. 13 nocy tmin>15, 9 nocy tmin>17.... Cóż, jakoś szczerze nigdy nie "zauważałem tego" okresu.... A jednak jest warty pamiętania....
U mnie na początku sierpnia nie było już żadnego tropiku i parności, lecz ładne, polskie lato; tylko 5 sierpnia TMin przekroczyła 15 stopni. Kilka dni na końcu lipca rzeczywiście było parnych, ale przynajmniej nie na darmo, bo przechodziły burze. A jak na III dekadę lipca, która rzadko potrafi dogodzić, i tak było nieźle. Ciepłe noce na ŚDM to w sumie nawet plus, nikt nie zmarzł
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35435 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Grudzień 2019, 20:45
3-17.08.2015.
Okres wszystkim dobrze znany, oprócz tropiku był także silny upał. Najniższy tmin 14.1, 14/15.08. Najwyższy tmin 22.5, 8/9.08 14 razy tmin>15, 10 razy tmin>17, 3 razy tmin>20....
22-26.07.2015
Najniższy tmin 15.1, 23/24.07. Najwyższy tmin 18.6, 22/23.07. 5 nocy tmin>15, 2 noce tmin>17. Czyli podobnie do okresu z czerwca 2016, ale tmax mniej dopiekły. I tym razem nam dwie burze to wynagrodziły.
Zasadniczo to przez cały okres 6.07-12.08.2014 było tropikalnie, tylko 3 noce poniżej 14 i w sumie około może 10 poniżej 15. Ale dobra, noc na poziomie 14 stopni, zwłaszcza przez kilka dni z rzędu to już jakaś ulga, więc podzielę ten okres.
15-19.07.2014 Na granicy tropiku, ale jednak. Najniższy tmin 15.1, 15/16.07. Najwyższy tmin 17.4, 17/18.07. 5 nocy >15, tylko jedna >17 (i zarazem tylko jedna >16). Powiem tak, to jeszcze tragedia nie była, powiedzmy minimalne spełnienie warunku.
Z tego co patrzę po radarach miałem wtedy sporo burz w regionie, ale wszystkie mnie mocno bokiem mijały, więc w sumie co mi po tym.
22.07-12.08.2014. Ultradługi, ale też de facto minimalistyczny tropik. Gdzie mu tam do tego 4 lata później. Najniższy tmin 14.1, 8/9.08.2014. Najwyższy tmin 18.6, 1/2.08.2014. 21 razy tmin>15, tylko 6 razy tmin>17. Szczerze, moja nienawiść do tego okresu w tym momencie nieco spadła. Jednak długość tego to i tak koszmar.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35435 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Grudzień 2019, 20:46
PiotrNS napisał/a:
U mnie na początku sierpnia nie było już żadnego tropiku i parności, lecz ładne, polskie lato; tylko 5 sierpnia TMin przekroczyła 15 stopni. Kilka dni na końcu lipca rzeczywiście było parnych, ale przynajmniej nie na darmo, bo przechodziły burze. A jak na III dekadę lipca, która rzadko potrafi dogodzić, i tak było nieźle. Ciepłe noce na ŚDM to w sumie nawet plus, nikt nie zmarzł
No ja wiem, że u Ciebie lepiej, pokazuje kontrast
Co do ŚDM, to 12-15 by wystarczyło, nikt by nie zmarzł. Ja w nocy z 10/11.09 spałem w LETNIM śpiworze pod GOŁYM niebiem w dolinie Jasielu (wschodni Beskid Niski) przy temperaturze +2.... I jakoś żyje
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35435 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Grudzień 2019, 20:50
Jacob napisał/a:
Jeszcze okres 20-28.07 2017
Prawie wszytkie noce tropikalne, ale było to dużo bardziej akceptowalne wydanie niż II dekada c*pca 2018
U mnie wtedy od 20 do 26.07 było na granicy tropiku, temperatura nie spadła ani razu poniżej 14.5.... Ale jednak tylko 4 noce były powyżej 15 (pozostałe 3 w przedziale 14.5-15 ) więc nie wymieniłem okresu.
A w nocy z 26/27.07 temperatura mocniej spadła, Legionowo pokazuje 12 stopni, u mnie było chyba jeszcze chłodniej. Pamiętam ten rześki i całkowicie bezchmurny poranek, zrobiłem zdjęcie o 7 rano i wstawiłem na jakiś czat ze znajomymi z dopiskiem "Od Świętej Anki..." - chociaż jak dobrze wiemy, to przysłowie sprawdziło się wtedy tylko na 2 nieco chłodniejsze noce, a potem tropik porządnie wrócił.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19292 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 1 Grudzień 2019, 20:51
U mnue od 23 do 28 VII była też wstrętna parowa, później do 6 VIII nadal były tropikalne noce, ale było znacznie lepiej niż przez poprzedni tydzień. To i tak pikuś przy tym co ciągnęło się ponad miesiąc 2 lata wcześniej, do tego plaga komarów, będąca kwintesencja lata 2014, dużo nieprzespanych nocy.
Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że pamiętam jak w lipcu 2015, dużo moich bliskich wspominało jak gorące było ubiegłoroczne lato, podczas którego komary niesamowicie nas dręczyły, do 5 VIII nic nie wskazywało, że lato 2015 okaże się minimalnie cieplejsze, od poprzedniego...
Jednak w mojej pamięci lato 2014 było o WIELE bardziej uciążliwe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum