Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Pierwsza trójka mnie kompletnie nie zaskoczyła, ale już 4 miejsce trochę tak, spodziewałem się raczej gdzieś 6 miejsca, no ale jednak jakby nie patrzeć to u mnie czerwiec i sierpień zapisały się wsród najcieplejszych, a lipiec też przekroczył nieznacznie normę 1981-2010. Trochę też mnie zawiodły lata 2010 i 2013, ale tutaj czerwce im sporo zabrały, no i sierpnie też w II połowach to już było totalne bubu. Ostatnie dwa miejsca tak obstawiałem, chociaż na 3 od końca typowałem jednak 2014, ale jednak ten czerwiec 2001 go pociagnął bardzo ostro, a lipiec nie był u mnie aż tak ciepły jak np na NE kraju. A jak to wygląda u Was?
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 10945 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 5 Sierpień 2020, 12:49
Krótko pisząc, najgorętsze wakacje w historii pomiarów (nie wliczając tutaj czerwca) mieliśmy w 2015 roku, natomiast najgorętsze lato (wraz z czerwcem) - w 2019 roku.
Ostatnio zmieniony przez LukeDiRT 5 Sierpień 2020, 12:56, w całości zmieniany 1 raz
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 104 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 10945 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 5 Sierpień 2020, 12:54
Wakacje trwają przez nieco ponad dwa miesiące (od końca czerwca do końca sierpnia), a lato meteorologiczne trzy miesiące (od początku czerwca do końca sierpnia). O to mi chodziło.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 145 razy Wiek: 25 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7287 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 5 Sierpień 2020, 12:55
Z tej trójki u nas chyba mimo wszystko najbardziej szanuję lato 2018 za to, że szczędziło ostrzejszej posuchy (suchawo się robiło ok 20.06 i 23-24.08, ale późniejsze pluchy jednak znacząco ratowały sytuację) Lato 2019 wyszło niby mokrzejsze, ale okresy posuchy były znacznie bardziej dokuczliwe i dłuższe, tak na prawdę zieleń odżyła dopiero na dobre w II dekadzie sierpnia.
_________________ Aktualna pora roku: zasłużone bubu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 145 razy Wiek: 25 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7287 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 5 Sierpień 2020, 12:57
No a 2015 to już totalnie nie mój typ, brzydki czerwiec, lipiec całkiem fajny akurat, choć też już zaczął suszarkę, no i sierpień... Termicznie nawet nie narzekałem, bo noce były w zasadzie całkiem znośne, ale jednak widok opadających liści w połowie miesiąca bardzo negatywnie wpłynęły na mój odbiór tego lata.
_________________ Aktualna pora roku: zasłużone bubu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum