Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 160 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 24011 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 18:05
Zawartość lata w lecie 2020 ok. 45%
10-30.06, częściowo kilka dni w lipcu, ok. 29.07, 6-11.08 (najprawdziwsze lato, to wtedy pasikoniki tak ostro wpieniały kmroza, oby w tym roku było tak przez 3 miesiące, musowo po powtórce maja 1991 ), Częściowo wiele dni do 26.08.
_________________ Aktualna pora roku: Późna wiosna 🤩
Hobby: Meteorologia Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19205 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 18:32
Dla mnie w lecie 2020 1 dekada czerwca to było typowe przedlecie. Później dopiero trafił się nieletni tydzień 7-13.07, z wykluczeniem 10.07. Potem jeszcze np. 22-23.07 i 31.07 to bardziej takie przedlecie . Z ostatniej dekady sierpnia to tylko 27-28.08 były niezbyt letnie
_________________ Po październiku powinien przychodzić czerwiec
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 110 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11723 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 2 Luty 2021, 11:12
Dla mnie porą roku z najmniejszą zawartością siebie w sobie była w ostatnich latach oczywiście zima 2020, w której o zimie mogę mówić tylko w dniach: 3-6 grudnia, 28-30 grudnia, 5-8 stycznia i 5-8 lutego, co daje tylko 16% zimy...
Wiosną 2020 wiosenne wg. moich kryteriów były okresy: 11-13 i 18-21 marca, 25 kwietnia-4 maja, 8-11 i od 16 maja (ale w tym bardzo ułomna wiosna). Reszta to takie nie wiadomo co.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 20 razy Wiek: 25 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 13922 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 3 Luty 2021, 12:43
Termiczne lato robi znaczne postępy z uwagi na przyjęty dość niski parametr tśr., wynosi ona +15 C. Nic dziwnego, że obecnie wynik oscylowałby w wysokości ok. 95%, podczas gdy dawniej było to koło 70-80% (a i tak nie było to mało). Aż mnie ciekawi, ile takich dni musiało być w 2 połowie XIX w. czy w 1 połowie XX w. (przed wybuchem II wojny światowej)- pewnie znalazłyby się roczniki, w których ciężko byłoby o połowę. Strasznie żałuję, że dane dla polskich stacji nie są dostępne przed 1951. Dla niektórych niemieckich miast (Hamburg, Brema) dane są dostępne od 1940 r. na stronie weatheronline.
Zostaje tylko pytanie, jakie kryteria przyjąć: czy stosować meteorologiczny podział czy kalendarzowy? Czerwiec w końcu nie z samych wakacji się składa, a wrzesień z kolei rzadko kiedy oznacza rychłą zmianę aury na jesienną.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum