Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15781 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Październik 2024, 16:57
U mnie znowu temp. nie spadła praktycznie poniżej +10 C, a w ciągu dnia wyniosła 15-16 C. Mimo pochmurnego nieba, a nawet niewielkiego opadu deszczu ciśnienie atmosferyczne pozostaje nadal na stabilnie wysokim poziomie. Koniec października chyba lepiej nie mógł przebiec.
Wczoraj i przedwczoraj wybrałem się wieczorem w krótkim ubiorze na zewnątrz (wiadomo na nie więcej niż kilkanaście-kilkadziesiąt minut) i było git. Dzisiaj postanowiłem sobie osiągnąć jeden cel przed zakończeniem sezonu rowerowego (który jak zwykle przez długi czas był nieaktywny- nawet w tym roku nie pompowałem w ogóle opon) : padło na jazdę po okolicy Doliny Kobylańskiej: do Pękowic i Giebułtowa polną ścieżką koło cmentarza w Zielonkach, później wyjazd na DK94 do mniej więcej do półmetka na linii Kraków-Olkusz (miejscowości Bębło, Jerzmanowice), następnie zjazd w dół (oraz na południe) do Będkowic i Kobylan, później w kierunku wschodnim minięcie Karniowic, Więckowic i Brzezia, a potem przejazd przez Modlniczkę i północne krańce Krk (okolice północnej obwodnicy). Razem udało się zrobić ok. 40 km (bez większych przerw na trasie), czas przejazdu wyniósł między 2-3 godz. Oczywiście dzisiaj już miałem długi rękaw na sobie (zarówno koszuli jak i spodni), ale jeszcze bez dodatkowych nakryć- ciepło się we mnie dość długo jesienią utrzymuje.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15781 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Październik 2024, 19:25
Nie no ostatni tydzień października u nas przynosi ciekawą pogodę: pojawiają się jakieś dni z opadem, inna sprawa że suma w niewielu miejscach przekracza 0.5-1 mm (a u mnie 0.1-0.2 mm), więc te ułamki mm już wskazują na typowe sumy opadów śniegu, nie tylko w trakcie zimy, ale i ogólnie w półroczu chłodnym. Niech żyją mżawki.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15781 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 30 Październik 2024, 19:34
Co ciekawy dodatkowo to okoliczność, że pod Zakopanem, a przynajmniej w bezpośrednim pobliżu stacji synop. nie spadł jeszcze stały opad (nocą 14/15.10. padał deszcz przy temp. powietrza w okolicach 2-3 C).
Hobby: Inne Pomógł: 309 razy Wiek: 77 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 15961 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 30 Październik 2024, 22:32
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum