Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16088 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2020, 14:42
Sympatyczny miesiąc, tylko pogoda często psuła się w weekendy. Noce może były trochę za ciepłe, ale w dzień mi się podobało. Praktycznie prawie każdy dzień po lekcjach w szkole spędzałem na podwórku.
Po pierwszym gorącym dniu przyszło 6 pochmurnych dni, co sprawiło, że teoretycznie był pochmurniejszy od września 2011. Jednak jak od 8.09 się zaczęło, to przez 3 tygodnie był tylko 1 dzień z niewielkim opadem (szczęśliwa niedziela 13-ego), potem to już tylko lampa głównie bardzo amplitudowa. Pod koniec dopadało jeszcze 10 mm, ale i tak był okropnie zimny. Cieszę się, że w tym roku nie musimy przeżywać tego co sierpień i wrzesień 2009 nam zgotowały . Od tej amplitudowej lampy przez 2 miesiące bym pier*olca dostał (chociaż sierpień jeszcze miał sensowne przerywniki)
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36397 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Wrzesień 2020, 15:58
Sierpnia 2009 też nie rozumiem co się aż tak uczepiłeś xd Te zimne noce, które swoją drogą myślałem, że latem lubisz , występowały pojedynczo raz na tydzień, a po drodze nie brakowało tropikalnych, nawet w drugiej połowie.
Moim zdaniem sierpień 2009 u Ciebie, to taki lipiec 2013 u mnie. I odwrotnie. A lipca 2013 nie hejtuje za nic, oprócz efektu (bardzo niska suma opadów). Latem lubię dużo słońca i myślałem, że Ty też.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36397 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 4 Wrzesień 2020, 16:03
No to już u Ciebie tak, nie zaprzeczam. U mnie po ekstremalnie mokrym lecie jednak sporo zapasów było i myślę, że jeden taki miesiąc dało się przeżyć, chociaz nerwy musiały być niemiłosierne xd
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19873 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 4 Wrzesień 2020, 16:06
Lato w normie, a po 11.08 była wrecz pustynia
Niestety 2009 rok przyniósł 2 straszliwie długie pustynne okresy . A okres pomiędzy nimi był zwyczajnie mokry, czerwiec wg. normy 1971-2000 i poprzednich dwóch to był wręcz suchawy...
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum