Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Nasze sny o pogodzie
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 110 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11722
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Kwiecień 2020, 08:40   

Ale miałem dzisiaj piękny sen... Aż żal było się budzić.
Akcja snu działa się jakoś w tym czasie, w kwietniu. Wieczorem nadeszła burza z silnym deszczem. Śniło mi się jak siedzę w domu, a za oknem leje i grzmi. Patrzę na termometr, a tu noc tropikalna - temperatura w ogóle nie chce spadać poniżej 20 stopni. W końcu robi się jasno, kończy się noc, nadal pada i jest ciepło. Spoglądam przez okno, a tam wszystkie drzewa mają pełne ulistnienie, soczysta zieleń kołysze się na wietrze na tle zachmurzonego nieba i ciągle spadają krople życiodajnej wody...
A potem powrót do przykrej rzeczywistości. Lampa, susza i 2 stopnie mrozu, to jak przekleństwo.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 135 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35254
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 22 Kwiecień 2020, 09:13   

Ja się dzisiaj obudziłem i zobaczyłem chmury za oknem. Minęła godzina i nadal tam są :jupi:
_________________
19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Uuu, Globcio...



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 110 razy
Wiek: 24
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 11722
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 7 Sierpień 2020, 09:11   

Ech, wracam do tego wątku ;)
Nieraz próbuję trollować Trolla 2020 zapowiedzią wyjątkowo ciepłego grudnia i dzisiaj właśnie taki mi się przyśnił. Śniło mi się, że jest grudzień, blisko Świąt, może nawet kilka dni po nich (ilumimacje świąteczne), bezśnieżny krajobraz, wieje wiatr i nagle zaczyna grzmieć. Wchodzę na detektor wyładowań i widzę kilka dużych, aktywnych elektrycznie komórek burzowych w całej południowej Polsce. Wieczorem zaczyna się ulewa i bicie piorunów walących seriami :shock: , a przy tym zrywa się wichura i mamy grudniową nawałnicę jeszcze groźniejszą niż w środku lata...
Nie zawiedź mnie Trollu.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 160 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 24008
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 7 Sierpień 2020, 09:21   

Mi się chyba w lutym 2010 śniło, że jest wielka powódź roztopowa, wszystko było zalane wodą na ok. 30 cm :-P Na szczęście tu gdzie mieszkam ryzyko powodzi jest zerowe. Tej samej zimy śnił mi się też piękny wiosenny dzień ala 21.03.2019 no i wspomniany już wcześniej meksykański upał ;-)
_________________
Aktualna pora roku: Późna wiosna 🤩

Wiosna 2024 to cudo :!:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan danych :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 20 razy
Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 13916
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 00:06   

Heh, mi się śniło w dniach 28-31.03.2013, że w końcu nadeszła prawdziwa kwietniowa wiosna: ok. +20 C w ciągu dnia i masa słońca. ;-) Niby nie musiałem strasznie długo czekać, ale 1 tydzień kwietnia okropnie zaważył na ogólnym odbiorze miesiąca. :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 135 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35254
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 12 Sierpień 2020, 16:58   

W związku z ciekawymi prognozami pod względem burzowym na drugą połowę sierpnia, czas bym się z wami podzielił pewnym nie tyle snem, co wizją.

Był dzień bardzo podobny do dzisiejszego, 25.08.2019 - lampowy i pseudogorący (za chwilę w słowniczku wyjaśnię to słowo). Byłem na wyciecze w Puszczy Kampinoskiej, dokładniej w okolicy Łomianek. W którymś momencie szliśmy akurat trasą, gdzie biegnie linia wysokiego napięcia, w związku z czym znajduje się tam klasyczna wycinka leśna. I wtedy, nie wiedzieć czemu, uderzyło mnie to....

Nie mam pojęcia czemu, może mój mózg załamany brakiem burz tamtego lata, może po prostu kwestia, że między 11 a 25.08 oglądałem akurat dużo o tym filmików, ale od razu skojarzyła mi się ta wycinka ze słynnym "pasem zniszczeń" sprzed trzech (wtedy dwóch) lat w Borach Tucholskich, wskutek potężnej nawałnicy 11.08.2017. I jakoś tak w moim mózgu narodziła się przerażająca wizja tego, co może nas czekać... dokładnie za rok, w tym samym miejscu. Od mysli do myśli już zarysowała mi się trasa tej nawałnicy, która by miała przejść 25.08.2020 roku - szła by ona gdzieś od Rawy Mazowieckiej i Mszczonowa, dalej na NNE, przez region Żyrardowa, Grodziska i Błonia i właśnie uderzyła by we wschodnią częśc Puszczy Kampinoskiej, gdzie by miała swoje apogeum....

Co ciekawe, w tej wizji, która wtedy się narodziła w mojej głowie, był też inny wątek, mianowicie tego, że w lipcu będzie bardzo dużo takich czarnomorskich burz, które lokalnie doprowadzą do potężnych podtopień, których również moja okolica nie uniknie. I ta wizja się o dziwo sprawdziła, tylko oczywiście w innym miesiącu - w czerwcu. Były liczne ulewy, jedna doprowadziła w Warszawie do słynnych zalań, które wręcz mogły wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich :lol: U mnie w Michałowicach również było groźnie - wylała lokalna rzeka (ściek), oraz dwukrotnie przeciekał dach, co nie zdarzyło się wcześniej nigdy!

Szczerze mówiąc, sierpień mi się zupełnie inaczej zaczął ostatnio rysować, przez co jakby straciłem z głowy tę wizję. Jednak od kilku dni pojawiają się nowe prognozy baryczne, które sugerują kosmiczny styk mas powietrza oraz dość mocny cyklon z zachodu. I właśnie gdy zacząłem przeglądać ostatnio te prognozy, przypomniała mi się ta wizja. Prawdopodobnie dojdzie do groźnych burz, chociaż z kilka dni przed 25.08.

Pytanie jednak, czy aż tak groźnych, jak to jest w tym moim wyobrażeniu? Czas pokaże. Moja wizja silnej burzy przy gwałtownym ociepleniu i jeszcze zalegającej pokrywie śnieżnej pod koniec marca 2020 okazała się totalnym fiaskiem, więc prorokiem na szczęście nie jestem.

Nie zrozumcie mnie źle - nie jest to w tym momencie moje marzenie (chociaż nie ukrywam, MCS-a bym chciał po tym gorącu przeżyć, ale nie aż tak tragicznego na pewno), tylko zwyczajnie pewna wizja. Uznałem, że to dobry wątek, by się tym z wami podzielić ;)
_________________
19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19203
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 12 Sierpień 2020, 19:29   

A ja czułem niszczycielska nawalnice na 18.08 :oops:


Z resztą nawet o tym pisałem we wróżbach :oops:
_________________
Po październiku powinien przychodzić czerwiec :>
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan wiosny i jesieni



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 135 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 35254
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 12 Sierpień 2020, 20:50   

Pisałeś, to fakt.

Termicznie to Twoje wróżby się w dużej mierze sprawdzą. Tylko pod względem solarno-opadowym przynajmniej pierwsza połowa sierpnia, łagodnie mówiąc, nie do końca :D
_________________
19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan mokrego ciepełka


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 5 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19203
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 12 Sierpień 2020, 21:07   

kmroz napisał/a:
Pisałeś, to fakt.

Termicznie to Twoje wróżby się w dużej mierze sprawdzą. Tylko pod względem solarno-opadowym przynajmniej pierwsza połowa sierpnia, łagodnie mówiąc, nie do końca :D


Tak termicznie naprawdę miałem nosa :-) . Ale inaczej z typem pogody, bo widziałem 2 dekade lipca 2018 na 2 i 3 petande sierpnia :lol: .

Tak samo było z kwietniem przewidywałem stabilny i lekko powyżej normy tylko typ totalnie odmienny :lol: .

W sumie mój model radzi sobie tak pół na pół jeśli chodzi o same temperatury w tym roku ;-) . Tylko na Trzydziestolatce poległem, później jeszcze na maju i czerwcu, a to, że poległem na czerwcu to tylko i wyłącznie wina maja :lol: :twisted:
_________________
Po październiku powinien przychodzić czerwiec :>
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 160 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 24008
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 12 Sierpień 2020, 21:11   

Ja też pisałem o nawałnicy 20.08 Xd
_________________
Aktualna pora roku: Późna wiosna 🤩

Wiosna 2024 to cudo :!:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10