Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35262 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 22:56
Dla mnie takie dni to najbardziej podstępne szuje, bo przez wysoki tmin i względnie niską amplitudą sprawiają wrażenie żywych w statystykach
W sumie 14.10.2019 miał jednak już dużą amplitudę, więc nie wiem czy tu pasuje xd 18.12.2019 przecież też, rano miałem mrozek a w ciągu dnia 12 stopni xd
_________________ 19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 110 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11723 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 23:04
Ja tam już nie uznaję tych statystyk pseudociepła, moim zdaniem to już takie szukanie pogodowych wrogów na siłę Większość z nich była dla mnie ok, jak w dzień jest dobra pogoda, a do tego jeszcze nocą nie ma zbyt dużego spadku temperatury, to może nie żywię wobec tego szczególnych uczuć (też wolę dynamikę), ale jednak potrafię docenić niektóre aspekty; w większości będzie to dla mnie porządne ciepło, np. taki znienawidzony 18 czy 20 grudnia, to mimo wszystko ogromna dawka wysokiej temperatury, czego nie mówię ja, tylko aparatura na stacji.
Zauważyłem, że ostatnio niektórzy strasznie często szukają takich negatywnych przykładów w pogodzie i zataczają coraz szersze kręgi. Słońce we wrześniu, pustynne niebo, amplitudy nawet jeśli są obiektywnie zwyczajne, a nawet dość małe, za mało opadów, albo nie wtedy kiedy trzeba, lampa i tak dalej i tak dalej... Trochę szkoda, bo w końcu wyjdzie na to, że z całego roku naprawdę dobrych dni uzbieracie sobie miesiąc, a jak dopisze zima, to najwyżej kwartał.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35262 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 23:07
W sumie jak już napisałem 18.12 to powinienem wykreślić bo miałem mróz rano. 20.12 chyba też jeśli pamiętam.
No niestety doszło już do tego stopnia stałem się już takim ekstremalnym zimofilem, że od początku grudnia do końca lutego akceptuje odwilże tylko w odsłonie lejącego deszczu. Wyjątkiem jest przypadek, kiedy leży serio tego śniegu sporo, wtedy może świecić słońce i niech najlepiej nawet nie pada w czasie odwilży, by śnieg był bezpieczny. Właśnie słoneczne dni 21 i 22.01 nic mu nie zrobiły, a deszcz z 23.01 go zmiótł, chociaż też nie wszędzie, płatów sporo zostało.
_________________ 19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 110 razy Wiek: 24 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 11723 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 23:13
Też jestem zimofilem, ale od czasu do czasu godzę się na wyjątki. A jesienią i wiosną to już w ogóle nie zależy mi na zimie, ew. w marcu, ale gdyby w styczniu i lutym zima była ostra, to również w tym miesiącu mogłoby przyjść już wiosenne ocieplenie.
O ile zimą mam podobne zdanie nt. odwilży, tak już np. we wrześniu, październiku czy kwietniu powstało chyba za dużo "zapór" na różne typy pogody i wiele powodów do tego, by to lub tamto uznać za czyste zło.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
18.01-17.04.2024. Kwartał katastrofy klimatycznej. Najstraszniejszy pogodowo w historii.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 135 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 35262 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 31 Styczeń 2021, 23:15
Akurat ten wątek dotyczy raczej okresu listopad-luty, ewentualnie w marcu. W kwietniu i październiku, nie mówiąc o wrześniu to jak już są martwe dni to praktycznie z założenia oznaczają dzikie amplitudy.
_________________ 19.04-6.05.2012 -> jeden z najcudniejszych wiosennych okresów, jakie można sobie wyobrazić
Hobby: Meteorologia Pomógł: 149 razy Wiek: 25 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7319 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 1 Luty 2021, 12:50
Wiele z tych dni na prawdę było całkiem ok, taki 22.10 to kompletnie nie rozumiem hejtu, nawet jeśli to była martwica to po wiadomo jakiej II dekadzie, w dodatku noc jak na III dekadę całkiem ok.
_________________ Aktualna pora roku: zasłużone bubu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum